Co robić w życiu, kiedy nie wiem, co CHCĘ robić?!


Mogłabym opisać tutaj siebie, w końcu to pierwszy post na blogu. Mogłabym, ale po co? Siedzę i klikam w klawiaturę komputera, powstają kolejne zdania, które po chwili kasuje wciskając BACKSPACE, bo ciągle pojawia się myśl w głowie PO CO?! Ale jednak coś w tym jest... COŚ mówi mi, napisz, może akurat ktoś to przeczyta, zainteresuje się, zostanie na chwilę, może chwilę dłużej...

No więc mam nadzieję, że blog nie zostanie odebrany w myśl zasady, że najwięcej do powiedzenia mają zwykle Ci, których słowa nie mają sensu...

Ok zaczynajmy więc. Jestem TALENCIARA. Skąd nazwa? No więc już wyjaśniam. Zwykle to ja jestem osobą, która idąc przez szeroką ulicę, rozmawiając przez telefon, potknie się o leżący na niej kamień. Zwykle to ja jestem osobą, która jadąc na drugi koniec miasta do sklepu, w którym zobaczyłam TĘ wymarzoną sukienkę (mimo, że rzadko je noszę) ma po drodze stłuczkę z autem mężczyzny, który okazuje się... policjantem. Zwykle to ja jestem osobą, która idąc chodnikiem w słoneczny, jesienny dzień (ubrana w TĘ piękną, nową sukienkę) zostaje oblana wodą z jedynej kałuży, która pozostała po wczorajszej ulewie. ITP. ITD. No ale nie jest tak źle. Zawsze powtarzam, że w życiu nic nie dzieje się przypadkiem. Nie wiem czy bardziej dlatego, że sama w to wierzę, czy dlatego, że chcę w to wierzyć. W każdym razie wiele rzeczy w moim życiu potwierdza tę zasadę. 

Dziś mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwą NARZECZONĄ wspaniałego faceta i mam plany na najbliższe 2 lata, a z każdym dniem dążę do tego, żeby je realizować. Nie jestem zawodową pisarką, więc nie oczekujcie ode mnie cudów w tym temacie. Blog zakładam, ponieważ w najbliższym czasie dużo zmieni się w moim życiu i chciałabym dzielić się tym z Wami, radzić się w wielu kwestiach, służyć Wam radą jeżeli będzie to konieczne. Chciałabym, aby był to blog o tematyce ogólnej, tzw. Lifestyle'owy, który będzie poruszał kwestie mniej lub bardziej ważne. Zaczynając od porad w zakresie mody, pielęgnacji zdrowia i urody, brnąc przez problemy naszego życia codziennego, kończąc poradami w zakresie urządzenia mieszkania czy przepisów kulinarnych. 

OKej. Teraz z takich bardziej pewnych i oczywistych spraw mogę napisać, że jestem wysoką blondynką z zielonymi oczami (choć w dowodzie wciąż mam napisane, że są one niebieskie (?)) 
Imię narazie zostawie dla siebie... Dlaczego? Bo podobno ludzie chętniej kontaktują się z drugą osobą, kiedy obie strony zachowują w jakimś stopniu anonimowość. A ja bardzo lubię rozmawiać z ludźmi...

Stąd nawiązując do pierwszego zdania dzisiejszego wpisu, PYTAM WAS, moi Drodzy... Jak radzicie sobie z codziennością biorąc pod uwagę aspekt zawodowy? Czy macie wymarzoną pracę? Jeżeli tak, pochwalcie się co robicie w życiu? Jak to osiągnęliście? Co powinna zrobić osoba, która nie jest pewna, co chce robić w życiu? Czego powinniśmy oczekiwać od pracy, która chcąc nie chcąc, zajmuje przeciętnie 1/3 naszej doby? Czy Wasza praca daje Wam satysfakcję?

Komentarze

  1. Oprócz pracy zawodowej, prowadzę dom będąc matką i babcią.
    No i działam blogowo ponad 5 lat.
    Życzę Ci znalezienia swojego miejsca i zajęcia które da Ci satysfakcję, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz